piątek, 16 stycznia 2015

L.

Czemu świat się kręci? przecież dawno mnie tu nie ma,
Bo odbiłem się od ziemi by w końcu dotknąć nieba, i
Przywitać słońce tak jak ono mnie witało,
Jestem teraz tutaj. Co się ze mną stało?

Spadłem w dół, nie miałem siły się podnieść,
to mój grób, nic nie zostało ze wspomnień
Tamtych szczęśliwych dni, gdy byłem ja i ty,
Kiedy całemu złu dopiero rosły kły?

Potem coś się stało. Popełniłem jeden błąd.
Wytykano mnie palcami, mówiąc patrz to on!
to ten przez którego cierpisz, przez którego płaczesz,
Nikt mnie nie bronił, nie krzyknął im w twarz kłamiesz!

to bolało. Ale co ja mogłem zrobić?
Pokazać środkowy palec z którejś mojej dłoni?
Co by mi to dało? Że bym poczuł się lepiej?
Wolałem już to przemilczeć i cicho dalej siedzieć



Chyba każdy potrzebuje akceptacji,
Każdy jeden chce tutaj coś zmienić,
Wszyscy chcą żebyś ty nie miał racji,
Jest inaczej, niż jak było kiedyś.



Teraz byłaś przy mnie. Pomagaliśmy sobie nawzajem.
Byłem przy tobie. O twój uśmiech się starałem.
Wyciągałem cię ciągle z największego gówna,
Od ludzi dla których uczciwość to rzecz trudna,

Ty mi dziękowałaś. Mówiłaś miłe rzeczy,
O tym że moja obecność tak po prostu cie cieszy,
Że jestem dobrym człowiekiem, że lubisz jak ja piszę,
Że tworzę coś innego zwykłym długopisem,

Jednak choć byłem przy tobie w tych najgorszych chwilach,
To i tak mi wypomnieli o twych podcinanych żyłach,
O tym że było źle, o dobrze nikt nie pamięta,
Że jestem dupkiem i me słowa to tylko przynęta.

Że chcę cię znowu zranić, chcę byś zeszła z tego świata,
Że tak na prawdę twoje życie koło dupy mi lata,
Nawet nie wiesz jak to boli, słyszeć coś takiego,
Po tym jak tak się poświęcasz dla kogoś bliskiego...

1 komentarz:

  1. Czasem, rozglądając się po blogosferze, szukam czegoś z uczuć...
    ...kto by pomyślał, że właśnie L. będzie powodem takiego wiersza. Piosenki. Kto to wiedział przedtem...
    Piękne.

    OdpowiedzUsuń